Czy nasiona marihuany Power Plant można kupić legalnie w Polsce?
W wielu sklepach zlokalizowanych w Polsce można dostrzec wyroby konopne, m.in. olejki, susze czy kosmetyki z ekstraktem konopi. Okazuje się jednak, że w tzw. coffee shopach można nabyć również ziarna marihuany. Sprawdź, czy tego rodzaju produkty są w pełni legalne w kraju, czy też za ich posiadanie grożą konsekwencje prawne.
Jak wygląda rynek konopny w Polsce?
Na terenie kraju dozwolona jest sprzedaż wyrobów zawierających ekstrakt konopi, takich jak m.in. olejki, susze naturalne, pasty czy kosmetyki do ciała i włosów. Sprzedawcy proponują również herbaty konopne i słodycze. Należy jednak zaznaczyć, że są to produkty niezawierające uzależniającego składnika THC, który jest niedozwolony w Polsce.
Obecnie możliwe jest jedynie uzyskanie marihuany medycznej w ściśle określonych przypadkach. Taki specyfik jest wydawany wyłącznie na receptę. Za samodzielne próby wyhodowania konopi grożą konsekwencje prawne w postaci kilku lat pozbawienia wolności. To samo dotyczy zakupu czy posiadania tego rodzaju narkotyków.
Zapewne wiele osób zastanawia się, dlaczego przy tak restrykcyjnych przepisach na polskim rynku dostępne są nasiona marihuany. Otóż według prawa tego typu wyroby nie są uznawane za narkotyki, bowiem nie zawierają żadnych szkodliwych substancji, uaktywniających się dopiero w momencie uprawy.
O czym powinien pamiętać każdy kolekcjoner?
Mimo iż ziarna konopi są dostępne w wielu punktach działających zarówno stacjonarnie, jak i online należy pamiętać, że tego typu wyroby mogą nabyć jedynie osoby pełnoletnie. Co ważne, każdorazowa próba uprawy zakupionych nasion jest działaniem zakazanym w Polsce, dlatego hodowca naraża się na karę pozbawienia wolności.
Co oznacza, że nasiona Power Plant są feminizowane?
W coffee shopach można znaleźć spory wybór przeróżnych rodzajów ziaren konopi. Jednym z nich jest feminizowana odmiana Power Plant. Nazwa wzięła się od tego, że podczas uprawy wyrastają wyłącznie żeńskie kwiaty. Oczywiście dla polskich odbiorców jest to wyłącznie ciekawostka edukacyjna. W końcu dobrze wiedzieć, jakie okazy trafiają do kolekcji.